Zabawa w Władce Pierścieni
Twoim oczom ukazała się wielka kuźnia. Uruk-Hai bez przerzwy sterczeli przy kowadle uderzając młotami o rozzażone pręty formując z nich swoje charakterystyczne miecze. Wchodząc do środka rozejrzałeś się dookoła i zobaczyłeś pewnego orka stojącego przed wejściem do magazynu który ręką pokazał byś do niego podedł
-Tak, Ty...nowy Ty być? Czy może szef przysłać bo broń i zbroja? Jak tak to mów ja dać...
Offline
Weszłem do zbrojowni.Od razu zobaczyłem orka i opowiedziałem:
-Król Nazguli przyjął mnie na służbe.Daj mi mój ekwipunek.
Offline
Ork z dużym zdziwieniem spojrzał na nazgula i zaczął mrugać nerwowo oczyma
-Ależ przyjaciele pana nie godni nosić orkowe zbroja! Ja zaraz biec po zbroja dla przyjaciel pana...
Powiedzial to i pobiegł do wnętrza zbrojowni. Po jakimś czasie grupa orków wróciła z wypolerowaną zbroją płytową dla nazgula
-Prosze! Do dla przyjaciel pana.
Offline
Wziołem zbroje nazgula i bez słowa wyszłem ze zbrojowni.
Nomadin,napisz obrone zbroi.
Offline
(Łot? Tutaj jest jakaś obrona do zbroi? Faramir mi nic nie mówił xd)
Offline
Po otrzymaniu zlecenia Uruk wkroczył do zbrojowni i zaczepił orka
Ja-Masz pancerz do oddania za zlecenie...ale nie zabierające za dużo czasu bo mieć zadanie.
Jest obronna tak około 70 do pierwszego pancerza
Offline
Żółtodziób
To sie tak da?
Offline