Zabawa w Władce Pierścieni
Z daleka zauważyłem drewniany potężny zamek
-Edoras miasto koni
Kroczyłem spokojnie omijając wioskę w której zaczepił mnie wieśniak
Wieśniak-Jesteś Uruk-hai tak?
Ja-Tak a co
Wieśniak-W mieście w biednej części znajdziesz Arathora on może zlecić ci zadanie
Ja-Nom dobrze wiedzieć
Po rozmowie pobiegłem do Edoras
Przy bramie ponownie zostałem zatrzymany
Strażnik-Po co ty tu?
Ja-Szukam Arathora
Strażnik-(woła do wieśniaka)Zaprowadź tego orka do Arathora
Poszedłem za nim do pięknej chatki w której siedział umięśniony młodzieniec
Arathor-Kto ty
Ja-Przyjaciel ,podobno masz jakieś zlecenie
Arathor-Tak ale nie tu tylko u mnie
Ja- Dobra prowadź
Poszedłem za Arathorem do jego domu
Offline
Wbiegłem przez bramę i poszłem do głownego budynku
Zatrzymał mnie strażnik
Torgal-Jeśli chcesz wejść to oddaj mi bronie
Ja-Mam tylko sztylet i proce co moge nią zrobić
Torgal-Dobra właź
Podeszłem do królowej i powiedzialem
Ja-O pani czy mogę zaoferować ci moje usługi
Eowina-Tak możesz idź do Arathora on da ci zlecenia odejdź już
Pobiegłem do strażnika który zaprowadził mnie do zleceniodawcy
Offline
Gdy wykonałem zlecenie dla Arathora pobiegłem do królowej mnie też zatrzymał strażnik
Torgal-Stać najpierw....
Zobaczył że jestem orkiem i go zatkało
Ja-Spokojnie trzymaj moje bronie
i weszłem do komnaty po czym podszedłem do królowej
Ja-O pani czy nie pokojom cie pewne rzeczy
Eowina-Możliwe
Ja-Szukam pracy i potrawie wykonać nawet najtrudniejsze zadanie
Eowina-Dobrze zabij dla mnie innego orka
Ja-Konkretnego
Eowina-Tak nazywa się Fe'Ros i mieszka w okolicy martwego bagna
Ja-No to teraz trwają jego ostatnie chwile po tych słowach wyszedłem z sali
Ja-dawaj mój sprzęt
Torgal-Dobra łap
Ja-Następnym razem tylko mnie zatrzymaj
Torgal-(dygocząc)Dobrze
A ja pobiegłem do bramy miasta
________________________________________________________________________________
Wróciłem do Edoras i szybko pobiegłem do królowej a przy wejściu
Torgal-Witaj panie królowa już na ciebie czeka
-Boi się mnie <Uśmiech>
Podszedłem do pani
Ja-Królowo Eowino twój ork nie żyje
Eowina-Widze że sprostałeś próbie.Możesz prosić o zlecenia kiedy będziesz miał ochotę
________________________________________________________________________________
Złoto-200
Exp-200+z orka
Znów stanąłem przed oblicze królowej.
Ja-Witaj pani.
Eowina-Czy to prawda że zabiłeś Arathora.
Ja-Tak ale zabiłem go gdyż nasłał na mnie Nazgula.
Eowina-Odpuszczę ci to ale jeszcze raz się to powtórzy to nie będę taka miła.
Ja-Dobrze ale czy masz jakieś zlecenie.
Eowina-Tak.Wysyłam swoich rohimów do Os'Gilard zwane potocznie Oslisgardem wyrusz z nimi i pomóż Gondorowi w obronie.
Ja-Dobrze.
Nagroda
exp-200+Zabici
Złoto-500
Ostatnio edytowany przez Firek (2010-03-17 16:31:59)
Offline