Poszukując olifanta spostrzegłem elfa który walczył z 5 orkami szybko schowałem się za kamieniem i obserwowałem przebieg pojedynku. Widziałem jak elf z łuku zabił 2 i gdy wyciągnął miecz usłyszałem napinanie cięciwy szybko się odwróciłem i zobaczyłem gondorskiego łucznika Ja-Czego szukasz na Polach Pelenoru Łucznik-Nic tak sobie chodzę a ty Ja-Młodego pająka podobno gdzieś się zapodział[Kłamstwo] Łucznik-Aha Gdy to powiedział pobiegł w stronę jaskini a ja skradałem się za nim szybko zobaczyłem że to on ma mumankila podszedłem bliżej i usłyszałem jak mówi do tajemniczej kuli Łucznik-Panie Saruman nie żyje a mnie niedługo odkryją muszę wrócić do Haradu Nagle silny i przerażający głos mną wstrząsną Głos-Chcesz wracać bez informacji a twoi towarzysze Łucznik spokojnie 2 jest przy głównej bramie a jeden na siódmym poziomie Głos-To dobrze wróć do nich Łucznik-Tak panie I z opuszczoną głową zakrył kule i wtedy ja wystrzeliłem w olifanta pocisk Gdy ten zaryczał z bólu wyciągnąłem miecz i rzuciłem się na łucznika ten za późno zareagował i stracił głowę w tej samej chwili ja dostałem kłem mumankila prosto w brzuch krew trysła we wszystkie strony a ja zacząłem ciąć na oślep i najwyraźniej trawiłem go parę razy w głowę po przestał się ruszać a ja zerwałem z łucznika skórzany pancerz i oderwałem kawałek tkaniny by zatamować krwawienie na szczęście się udało a ja wyrwałem olifantowi kły podniosłem łuk i tajemniczą kule schowałem miecz i ruszyłem w stronę miejsca gdzie toczył się pojedynek elfa z orkami gdy tam dotarłem zobaczyłem 5 ciał i żywego orka szybko do niego powiedziałem Ja- Witaj pomiocie Mordoru czego szukasz pod stolicą Gondoru Ork-Witaj Uruku szukam złota i widzę że jesteś żołnierzem miasta królów Ja- Tak lecz nie mam czasu rozmawiać żegnaj Ork-A idż Ruszyłem szybkim krokiem w stronę głównej bramy
|