Kiedy wchodzisz do koszar widzisz człowieka siedzącego na krześle.Jest to Dowódzca Koszar on da ci zadanie i wytrenuje cię  w Walce Wręcz jak i Łukiem
Dowódzca Koszar:Tak?Słucham?

Podeszłem do człowieka i splunąłem mu pod nogi
Ja-Ty marny człowieku nauczyć mnie walczyć i podać mnie próbie
Patrzyłem z góry i czekałem na odpowiedz znów spluwając pod nogi

Weszłem do koszar i powiedziałem do dowódcy:
-Masz mnie nauczyć walczyć ty ścierwo.

Najpierw powinnienem obciąć wam języki za takie odzywki.
Dobrze zapluty orku jeśli jesteś waleczny idz na Pola Pelennoru i zabij stado wilków.

Co do ciebie kluku idz do lasu koło Minas Morgul i zabij olbrzymiego młodego pająka.

Gdy wróciłem do koszar powiedziałem dowódcy:
-Twój pająk nie żyje.

Dobrze zdałeś test idz i przyłącz się do jakejś gildi

Podeszłem do już znienawidzonego przezemnie kapitana i rzekłem
Ja-Całe stado nie żyje teraz masz mnie wyćwiczyć mam nadzieje że zaczniemy trening jak wrócę

Ja już nie musze cię trenować idz do jakiejś gildi i przyłącz sie do niej.

Ponownie zaczepiłem instruktora
Ja-tym razem chcę opanować zdolności łucznicze

Zabij młodego olifanta na Polach

Okrążyłem ćwiczących ludzi i podszedłem do instruktora
Ja-Olifant nie żyję

Odpisz mi w ogłoszeniach i w trening

Idąc zauważyłem młodego instruktora szybko go zagadałem.
Ja-Witaj czy możesz mnie wyszkolić w walce toporem.
Popatrzyłem na strażnika i czekałem na odpowiedz.

Właśnie wchodziłem do koszar gdy zatrzymał mnie instruktor i zapytał:
-Czego chcesz?
-Chciałbym nauczyć się walczyć.